Nocne bułeczki pszenne
czas przygotowania : 10 minut na zagniecenie ciasta + 10/12 godzin na wyrastanie + ok. 1 godziny rano na przygotowanie i pieczenie
składniki na 12 bułek :
- 500 g mąki pszennej - u mnie tortowa
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 7g suchych drożdży
- 2 łyżeczki cukru
- 1 mała łyżeczka soli
- 1 szklanka mleka roślinnego (u mnie było owsiane)
- ok. 1/3 szkl. oleju roślinnego
- do posmarowania - odrobina oleju/oliwy, kapka mleka roślinnego, szczypta kurkumy (u mnie wszystkiego było tyle co w kieliszku do wódki)
- do posypania - sezam
I teraz to czego wszyscy nie lubimy, ale jak trzeba to robimy: NAMOCZ WCZORAJ FASOLĘ!
Nie no, żartuję.
Wieczorem, na dzień przed pieczeniem mieszamy razem wszystkie suche składniki, dolewamy mleko roślinne i olej, i miąchamy ciasto. Kilka minut, aż będzie odchodziło od rąk. Ciasto przekładamy do miski przemizianej lekko olejem. Przykrywamy folią spożywczą i wstawiamy do lodówki.
Teraz można odpalić ulubiony serial, wypić drinka, czy po prostu iść spać.
Rano wyjmujemy miskę z ciastem i chwilę je zagniatamy.
Dzielimy ciasto na 12 równych części. Z każdej turlamy wałeczek długości ok. 25 - 30 cm. Wałeczek chwytamy za końce i luźno wiążemy mniej więcej na środku, a następnie oba końce przeplatamy przez środek - jeden wkładając od góry, a drugi od dołu. Może i brzmi skomplikowanie, ale jak zaczniecie to już będziecie wiedzieć, o co chodzi.
Bułeczki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykrywamy ściereczką i niech jeszcze rosną 20 - 30 minut.
Smarujemy je olejem roztrzepanym z mlekiem i kurkumą, i posypujemy sezamem. Pieczemy 20 minut w piekarniku nagrzanym do 220 st. C - grzanie góra/dół.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz