Zupa dyniowa cz.II

Po raz kolejny jeśli chodzi o zupy głównym autorem jest mój narzeczony. Po raz kolejny dzielnie pomagałam.
Oto druga odsłona zupy dyniowej w naszym wykonaniu (tu pierwsza)

Na 6 sympatycznych porcji potrzeba około:

  • 2 kg dyni (1/2 średniej wielkości dyni)
  • 4-5 ziemniaków
  • 3 cebule
  • wywar z warzyw w ilości niezbędnej do zalania składników zupy (dzień wcześniej robiłam sałatkę warzywną zwaną czasem ziemniaczaną, co usprawniło cały proces)
  • przecier pomidorowy - kartonik 500 ml
  • mleczko kokosowe - puszka
  • kilkanaście leśnych grzybków
  • pół szklanki czerwonej soczewicy
  • sól do smaku
  • czarny sezam i bazylia do dekoracji
Grzybki kroimy w małe kawałki i dusimy na oleju wraz z cebulką.
Skostkowaną dynię i podobnie potraktowane ziemniaki zalewamy wywarem z wcześniej ugotowanych warzyw (u nas była klasyczna jarzynka: kawałek selera, 2- marchewki, 2-3 pietruszki, kawałek kapusty). Dodajemy w trakcie gotowania soczewicy, zeszklonej cebuli i naszych leśnych grzybków.

To jeden z okazów, który wylądował w tej zupie:
Maślak zwyczajny

Gotujemy zupę dopóki ziemniaczki i dynia nie zmiękną. Pod koniec gotowania dodajemy przecier pomidorowy i mleczko kokosowe. Jeśli nie soliliśmy wcześniej wywaru, dosalamy zupę do smaku.

Na talerzu ozdobiliśmy zupę czarnym sezamem i świeżym listkiem bazylii.

Efekt:



Niebawem kolejne odsłony kulinarnych zabaw z dynią :)

Komentarze